A gdyby tak do falafela przemycić troszkę młodej marchewki?
Czemu nie!? Chrupiący z zewnątrz i delikatny w środku… wręcz rozpływający się w ustach, marchewkowy falafel z mieszanką aromatycznych przypraw i sporą dawką beta-karotenu!
Czas przygotowania: ok. 30 minut (+ moczenie ciecierzycy)
Ciecierzycę wsyp do garnka i zalej wodą w stosunku 1:3 (ciecierzyca:woda) minimum 8 h przed smażeniem falafeli (najlepiej dzień wcześniej).
Marchewki obierz i pokrój w większe kawałki.
Do blendera przełóż marchewki, cebulę, czosnek i nać pietruszki – blenduj pulsacyjnie, aby warzywa były poszatkowane (nie zmielone na gładko). Przełóż do miski.
Następnie w blenderze zmiksuj ciecierzycę z przyprawami i sodą. Przełóż do miski z warzywami.
Zawartość miski zblenduj krótko i niezbyt dokładnie, za pomocą blendera ręcznego.
Na patelni rozgrzej olej rzepakowy.
Z powstałej masy formuj kulki i spłaszczaj je bezpośrednio na patelni z olejem.
Smaż na średnim ogniu, z dwóch stron, aż falafele będą rumiane. Odsącz je z nadmiaru oleju na ręczniku papierowym.
Wartości odżywcze (całość – 28 falafeli):
E: 1020 Kcal, B: 41,8 g W: 128,4 g T: 32 g
1 z 28 falafeli:
E: 37 Kcal, B: 1,5 g W: 4,6 g T: 1,1 g
Ten marchewkowy falafel, moim skromnym zdaniem, spokojnie dorównuje tradycyjnemu! Kogo skusił ten dodatek karotki?