Wszystkie składniki wyjmij z lodówki co najmniej 30 minut przed miksowaniem.
W blenderze zblenduj ciasteczka.
Masło orzechowe wymieszaj z 25g ciepłej wody i szczyptą soli.
Przelej sos orzechowy do pokruszonych ciasteczek i wymieszaj.
Dno tortownicy (u mnie 20cm średnicy) wyłóż papierem do pieczenia i rozłóż równomiernie ciasto.
Nagrzej piekarnik do 170 stopni Celsjusza, na dolnej półce piekarnika wstaw naczynie żaroodporne z wodą (dzięki temu sernik nie opadnie 😉 ).
Podpiecz spód 10 minut w trybie góra-dół.
Oddziel białka od żółtek i ubij je na sztywną pianę.
Twaróg, serek, słodzik, sok z cytryny i żółtka zblenduj na gładko.
Wymieszaj pianę z serem.
Przelej masę serową na spód.
Wstaw ciasto do piekarnika i piecz 1h 20 minut w 170 stopniach Celsjusza, a następnie wyłącz piekarnik i pozostaw w nim sernik do całkowitego ostygnięcia (nie otwieraj piekarnika!).
Do garnka wsyp truskawki, wlej odrobinę wrzątku, opcjonalnie dodaj cukier/erytrol i gotuj owoce.
W 20g wody wymieszaj 10g skrobi.
Gdy truskawki zaczną się rozpadać, wlej skrobię i mieszaj, aż frużelina zgęstnieje, po czym posmaruj nią wierzch sernika.
Wartości odżywcze (całość):
E: 1588Kcal, B: 144,5g W: 118g T: 60g
1 z 6 kawałków:
E: 265kcal, B: 24g W: 19,5g T: 10g
Ten sernik był tak pyszny, że będzie u mnie gościł częściej niż „od święta” ;). Wypróbujcie i przekonajcie się o tym sami!