Sernik pistacjowy na zimno
Wakacje na Sycylii? A może upalne lato w Polsce?
Żar lejący się z nieba + świeżo prażone pistacje z Bronte – małego miasteczka na wschodzie Sycylii, leżącego u podnóży wulkanu Etna, słynącego przede wszystkim z tych, intensywnie zielonych, orzeszków. Z tym kojarzą się włoskie wakacje!
Czy to Polska, czy Włochy? – na takie upały najlepszy będzie SERNIK PISTACJOWY NA ZIMNO!
Czas przygotowania: 40 minut + minimum 3 h schłodzenia + 10 minut
Stopień trudności: średnie
Składniki:
Spód:
- Ciastka owsiane bez cukru i oleju palmowego 150 g
- Pistacje solone 20 g
- Pasta pistacjowa 20 g
- Napój migdałowy/mleko 1,5 % 30 g
Masa:
- Twaróg chudy 500 g
- Serek wiejski lekki 300 g
- Napój proteinowy pistacjowy 242 ml
- Pasta pistacjowa 100 g
- Pistacje 20 g
- Gorąca woda 50 g
- Żelatyna 25 g
- Erytrol/słodzik/cukier
Na górę ciasta:
- Biała czekolada 50 g
- Mleko 1,5 % 30 g
- Świeże maliny 150 g
- Pistacje solone 20 g
Sposób przygotowania:
- Żelatynę wsyp do miski, zalej gorącą wodą i wymieszaj, aż się rozpuści, odstaw do ostygnięcia.
- Ciastka i pistacje na spód zmiksuj w blenderze, następnie dodaj pastę pistacjową i mleko lub napój roślinny i wymieszaj całość. Na koniec zagnieć rękami.
- Dno tortownicy wyłóż papierem do pieczenia, wylep masą z ciasteczek i wstaw do lodówki.
- Pistacje do masy i na górę ciasta posiekaj drobno.
- W międzyczasie zblenduj twaróg, napój proteinowy, serek wiejski, pastę pistacjową i substancję słodzącą na gładką masę. Dodaj do niej połowę posiekanych pistacji i wymieszaj całość.
- Na koniec do masy przelej przestudzoną żelatynę, zblenduj ponownie i wylej na schłodzony spód.
- Wstaw do lodówki na minimum 3 h (najlepiej na całą noc).
- Po tym czasie rozpuść białą czekoladę w gorącym mleku, poczekaj aż przestygnie i rozprowadź równomiernie po serniku. Udekoruj wierzch ciasta malinami i pistacjami.
Wartości odżywcze (całość – tortownica o śr. 24 cm):
E: 3070 Kcal, B: 214,5 g W: 261 g T: 130 g
Intensywnie pistacjowy i słodki sernik na zimno, przełamany słoną nutą prażonych orzeszków i kwaskowatym smakiem malin dojrzewających w pełnym słońcu…
Smacznego jedzonkowania!